Takie poważne a jednak radosne

Dziś nowe kwiaty, głównie kalie, które urzekają mnie swoją formą nieco erotyczną, bardzo przyciągającą. Znów daleko od świąt, ale jakoś nie mam jeszcze nastroju do świątecznych klimatów.









Komentarze

  1. La Raposa4 stycznia 2010 17:32

    Szalenie podobają mi się te Twoje filcowe kwiaty... masz do nich talent :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10 stycznia 2011 18:22

    Dziękuję Ci baardzo za za wszelkie wskazówki :) ja dopiero zaczynam przygodę z filcem. Twoje prace są piękne. Czekam na nowe. Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło gdy zechcesz zostawić ślad po sobie.