Ostatnio dużo czarnych myśli miałam. Przychodziły nocą, w trakcie snu, kiedy byłam najbardziej bezbronna. Ostatni miesiąc postanowiłam spędzić w gonie Aniołów. Może one będą moją tarczą. Świat nie jest taki zły kiedy masz swoich opiekunów w pobliżu. Mój Anioł jest chyba często przy mnie, bo jednak po nocy przychodzi słoneczny dzień.

