Lubicie truskawki?
ja uwielbiam... mmm... słodkie, czerwone i koniecznie dojrzałe. Nie mogłam się oprzeć ich kolorom i kupiłam, powstało ciasto z galaretką i truskawkami. Bardzo smaczne więc polecam:
składniki -
biszkopt: 1 szklanka mąki, 1 szklanka cukru, 1/3 szklanki kakao, 1 łyżeczka sody, 1 jajko, 1/4 łyżeczki soli, 1/2 szklanki maślanki, 1/2 szklanki oleju, łyżeczka cukru waniliowego, 1/2 szklanki gorącej wody,
masa truskawkowa: 45 dag serka homogenizowanego, 1 galaretka truskawkowa, 1/2 szklanki cukru pudru, aromat waniliowy lub śmietankowy, 40dag truskawek, 2 łyżeczki żelatyny, 1 galaretka truskawkowa, 20dag truskawek.
Biszkopt - ubić pianę, dodać cukier i dalej ubijać. Dodać żółtka wymieszane z 1 łyżeczką proszku, dobrze wymieszać dodać mąkę. Podzielić na 2 części i jedną z nich wymieszać z kakao. Zaleć warstwami naprzemiennie do tortownicy. Upiec. Po upieczeniu i wystygnięciu przekroić nitką na 3 placki.
Krem - 1/2 litra mleka zagotować, 5 żółtek ubić z 5 łyżkami cukru, 1 łyżką mąki ziemniaczanej ubić na zimno i wkładać na gotujące się mleko, ale nie gotować zamieszać i zostawić do wystygnięcia. 1/2 kg masła i półtorej szklanki cukru pudru utrzeć dodając po 1 łyżce ostudzonego kremu. Do kremu dodawać pokrojone truskawki. Biszkopt przekładamy kremem. Na koniec zalewamy galaretką (nie wolno zalewać gorącą). Wkładamy do lodówki a za 2 godziny... mniam.
Ciasto znalezione i zrobione wg.:
Mojeciasto.pl
