31 grudnia 2009
Nowy Rok 2010
24 grudnia 2009
23 grudnia 2009
Jutro Gwiazdka
16 grudnia 2009
Złap oddech
06 grudnia 2009
24 listopada 2009
Takie poważne a jednak radosne
11 listopada 2009
Wyróżnienie :)
Niezwykle miłą wiadomość otrzymałam dziś od MARGO o wyróżnieniu, jak napisała za przepiękne Anioły, cuda z filcu i wiele więcej - dziękuję :)))) to pierwsze moje wyróżnienie więc pękam z dumy i cieszę się bardzo, Margo jesteś kochana :D
Przekazuję je dalej niezwykłym osobom, dla których Craft nie ma tajemnic:
- GalaFilc - za cuda z filcu którymi oczu nasycić nie mogę
- Manualnie.pl za fantastyczne podejście do skrapków i inne wspaniałe pomysły
04 listopada 2009
Nalej wódki
Ale za dużo nie pijcie to szkodzi zdrowiu :D
30 października 2009
To były piękne dni
Dziś Ania na forum Babskiego Hobby wkleiła tekst znaleziony na NK. Chciałabym podzielić się nim z Wami bo jest niezwykle trafny :)
Coś dla wszystkich, którzy dorastali jakiś czas temu :)
Dorastaliście w latach sześćdziesiątych,
siedemdziesiątych lub osiemdziesiątych...???
Jak, do cholery, udało się wam przeżyć???!!!
Samochody nie miały
pasów bezpieczeństwa,
ani zagłówków,
no i żadnych airbagów!!!
Na tylnym siedzeniu było wesoło,
a nie niebezpiecznie
Łóżeczka i zabawki były kolorowe
i z pewnością polakierowane
lakierami ołowiowymi
lub innym śmiertelnie groźnym gównem
Niebezpieczne były puszki,
drzwi samochodów.
Butelki od lekarstw i środków czyszczących
nie były zabezpieczone.
Można było jeździć na rowerze bez kasku.
A ci, którzy mieszkali
w pobliżu szosy na wzgórzu
ustanawiali na rowerach rekordy prędkości,
stwierdzając w połowie drogi,
że rower z hamulcem
był dla starych chyba za drogi...
.... Ale po nabraniu pewnej wprawy
i kilku wypadkach...
panowaliśmy i nad tym (przeważnie)!
Szkoła trwała do południa,
a obiad jadło się w domu.
Niektórzy nie byli dobrzy w budzie
i czasami musieli powtarzać rok.
Nikogo nie wysyłano do psychologa.
Nikt nie był hiperaktywny
ani dyslektykiem.
Po prostu powtarzał rok
i to była jego szansa.
Wodę piło się z węża ogrodowego
lub innych źródeł,
a nie za sterylnych butelek PET
Wcinaliśmy słodycze i pączki,
piliśmy oranżadę z prawdziwym cukrem
i nie mieliśmy problemów z nadwagą,
bo ciągle byliśmy na dworze i byliśmy aktywni
Piliśmy całą paczką oranżadę z jednej butli
i nikt z tego powodu nie umarł.
Nie mieliśmy Playstations,
Nintendo 64, X-Boxes,
gier wideo, 99 kanałów w TV,
DVD i wideo, Dolby Surround,
komórek, komputerów ani chatroom’ów w Internecie...
... lecz przyjaciół !
Mogliśmy wpadać do kolegów
pieszo lub na rowerze,
zapukać i zabrać ich na podwórko
lub bawić się u nich,
nie zastanawiając się, czy to wypada.
Można się było bawić do upojenia,
pod warunkiem powrotu do domu przed nocą.
Nie było komórek...
I nikt nie wiedział gdzie jesteśmy i co robimy!!!
Nieprawdopodobne!!!
Tam na zewnątrz, w tym okrutnym świecie!!!
Całkiem bez opieki!
Jak to było możliwe?
Graliśmy w piłę na jedną bramę,
a jeśli kogoś nie wybrano do drużyny,
to się wypłakał i już.
Nie był to koniec świata ani trauma.
Mieliśmy poobcierane kolana i łokcie,
złamane kości, czasem wybite zęby,
ale nigdy, NIGDY,
nie podawano nikogo z tego powodu do sądu!
NIKT nie był winien, tylko MY SAMI!
Nie baliśmy się
deszczu, śniegu ani mrozu.
Nikt nie miał alergii
na kurz, trawę ani na krowie mleko.
Mieliśmy wolność i wolny czas,
klęski, sukcesy i zadania.
I uczyliśmy się dawać sobie radę!
Pytanie za 100 punktów brzmi:
Jak udało się nam przeżyć???
A przede wszystkim:
Jak mogliśmy rozwijać naszą osobowość???
Też jesteś z tej generacji?
Jeśli tak, wyślij tego maila
do twoich rówieśników.
(Ale nie musisz, nic się nie stanie jak go olejesz ☺)
Niech sobie przypomną, jak było.
A inni niech zobaczą jak było…
Pewnie,
można powiedzieć,
że żyliśmy w nudzie, ale...…kuźwa,
przecież byliśmy szczęśliwi !!!
17 października 2009
Sielsko anielsko
16 września 2009
Piórka w ....
19 sierpnia 2009
Błyskotki Pańci Modnisi
Oto moje wabiki:
Księżyce swarovski moon w kolorze Cristal AB oprawione w srebro
Cudny opal z kwiatkami w srebrze plus elementy posrebrzane:
Kolczyki w srebrze ze Swarovskim i gniecionymi perłami:
Komplet srebra i swarovskich w szarości, fantastyczny kolor, ni to srebrny ni to szary, ni diamentowy Silver Shade
Komplet w turkusie:
Szkło weneckie w srebrze:
Szkło weneckie i pozłacane elementy:
13 sierpnia 2009
Wywiad w Galerii Prototyp.pl
09 sierpnia 2009
Urwoł mi sie bombel łod mycki
29 lipca 2009
Nowe kwiaty i dredy
09 lipca 2009
Karnawał w Wenecji Filcowa torebka i dodatki
28 czerwca 2009
Obniżanie lotów
19 czerwca 2009
Biżuteria - agat oprawiony
14 czerwca 2009
Wielkie koła - kolczyki i filcowane kulki
Dredy i cekiny, prześwity i niby kwiaty. Wszystko w grafitowym melanżu i amarancie. Dosyć awangardowy, choć nie bardzo szokujący. Powstały też w jednym rzucie kolczyki, gigantyczne koła (8cm) w podobnej tonacji:
Niestety zauważyłam, ze bardzo mało osób zna i lubi filc :( mam nadzieję, ze kiedyś się to zmieni. Tym bardziej, że już niektóre znane i medialne postacie przekonują się do ozdób z filcu. Na przykład "Czarna Mamba" czyli Ivona Pavlović znana z Tańca z Gwiazdami:
Zdjęcie ze strony Snobka.pl , mnie się bardzo podobają ozdoby, które Ivona ma na tym zdjęciu...